dieta

Nie od dziś wiadomo, że żeby schudnąć trzeba jeść. I choć niektórym może się to wydawać nieprawdopodobne, to rzeczywiście tak właśnie jest. Otóż, właśnie jedząc wiele odpowiednio dobrane produkty możemy samym jedzeniem spalić więcej tkanki tłuszczowej niż sobie wyobrażamy. Co to za cuda? To żadne cuda, po prostu okazuje się, że pewne produkty zawierają tzw. „kalorie ujemne”, czyli ich spożycie powoduje ujemny bilans energetyczny. Zastanawiamy się pewnie jako to możliwe. Otóż okazuje się, że o kaloriach ujemnych mówimy zazwyczaj gdy spożywany produkt potrzebuje uzyskać więcej energii na jego strawienie niż sam dostarcza. Kiedy naszemu organizmowi brakuje odpowiedniej ilości energii na strawienie, bierze potrzebny zapas z tkanki tłuszczowej, dzięki czemu łatwo chudniemy. Dzięki odpowiednio zbilansowanej diecie możemy więc schudnąć nawet kilka kilogramów w przeciągu tygodnia. To jest właśnie świetna dieta ujemnych kalorii. Któż nie chciałby więc jej stosować? Przecież niesie za sobą praktycznie same korzyści. Sprawdzamy jakie produkty można swobodnie jeść bez obaw o dodatkowe kalorie.

dieta

Ujemny bilans kaloryczny

 

Jeśli spojrzeć na tabelę kalorii, to można zobaczyć, które prosukty (zwykle warzywa) zawierają ich najmniejszą ilość. Okazuje się, że 100 g selera zawiera zaledwie 8kcal, jednakże aby nasz organizm mógł go łatwo strawić potrzebuje znacznie większej ilości energii, na tym właśnie polega bilans ujemny.
Niestety pięknie wyglądające ciastko ma ponad 500 kcal, ale nie potrzebuje aż tyle energii aby zostać strawione, wystarczy mu do strawienia zaledwie 300 kcal. W takiej sytuacji, czyli zjedzenia ciastka w naszym organizmie pozostaje nadwyżka w postaci około 200 kcal.  I to jest właśnie bilans dodatni. Jeżeli więc nie spalimy w odpowiedni sposób tych kalorii w ciągu całego dnia, ich nadmiar będzie się odkładać w postaci tkanki tłuszczowej, co powoduje powiększenie się tym samym naszego brzucha, ud czy pośladków. Oczywiście każdy by chciał, aby nadmiar tkanki tłuszczowej odkładał się w innych miejscach, jednak niestety zwykle jest to mało prawdopodobne.

 

Produkty

Produktami z ujemnym bilansem są, jak łatwo się domyślić zwykle warzywa i owoce, które zawierają dużą ilość wody, różnych witamin i minerałów. Do takiej grupy należą więc: szparagi, brokuły, sałata, rzodkiewka, ogórek, seler, melon, papryka, arbuz, cytryna, marchewka, czosnek oraz cebula. Oczywiście mówimy tutaj o surowych przekąskach. Jeśli usmażymy jakieś warzywo z dodatkiem tłuszczu, to już jego kaloryczność może oczywiście ulec zmianie. Tak samo jest nawet w przypadku gotowania, otóż gotowana marchewka jest wysokokaloryczna, natomiast surowa wręcz odwrotnie.

Wady i zalety

Pamiętaj jednak, że dieta ujemnych kalorii jak każda inna dieta ma przecież swoje plusy i minusy. Przede wszystkim taka zdrowa dieta powinna być odpowiednio zbilansowa, tak aby dostarczać nam prawidłową ilość wartości wszystkich odżywczych zarówno z węglowodanów, białek i tłuszczów. Wszystkie produkty znajdujące się w diecie ujemnych kalorii nie zawierają przecież tłuszczów i są także ubogie w białko, dlatego dieta ta nie powinna być stosowana przez osoby chore albo przez długi czas. Ma ona za zadanie jedynie podkręcenie metabolizmu na wyższy poziom. Ale może trwać przez maksymalnie tydzień. Później, gdy wprowadzimy z powrotem wszystkie produkty, moglibyśmy mieć efekt jojo. Można jednak stosować produkty w niej zawarte jako urozmaicenie, dodatek do codziennego żywienia np. jako przekąski między posiłkami. Tak zbilansowana dieta na pewno będzie zdrowa i pomoże nam utrzymać odpowiednią masę ciała. Dlatego co jakiś czas oczywiście możemy wprowadzać produkty o ujemnym bilansie kalorycznym, jednak ważne jest abyśmy nie robili tego zbyt często.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here