Depilacja u mężczyzn to zabieg równie powszechny, co u kobiet. Jest on tylko inaczej rozumiany. Depilacja kojarzy im się przede wszystkim z goleniem zarostu. Jednak panowie równie często usuwają włosy z pach, jak i miejsc intymnych.

Męskie otwarcie

Według niektórych żyjemy obecnie w czasach, w których następuje zamiana ról. Kobiety stają się coraz bardziej męskie, zaś mężczyźni kobiecy. W płci pięknej objawia się to głównie wykonywaniem „męskich” zawodów, u panów z kolei większą świadomością własnej higieny i dbaniem o siebie. Niezależnie od tego, czy tak jest w rzeczywistości, trzeba otwarcie przyznać, że mężczyźni przestali uważać mydło za jedyny potrzebny im kosmetyk i otworzyli się na więcej. Dziś niemal wszystkie firmy kosmetyczne oferują produkty dla mężczyzn. Żel do mycia twarzy z zarostem i brodą, oczyszczający żel-peeling, krem przeciwzmarszczkowy czy żel przeciw zmęczeniu to tylko niektóre przykłady męskich kosmetyków. Linii męskiej wciąż daleko pod względem asortymentu do damskiej, jednak z roku na rok panowie mogą wybierać w coraz większej ilości kosmetyków.

Depilacja – zabieg znany starożytnym

Wracając do tematu męskiej depilacji. Wydawać by się mogło, że jest to współczesny „wynalazek”. Prawda jest jednak zupełnie inna. Już w starożytności mężczyźni wiedzieli czym jest depilacja i ochoczo z niej korzystali. W czasach antycznych Greków i Rzymian ideałem męskiego piękna było gładkie i pozbawione włosów (poza tymi na głowie) ciało. Dlatego panowie ochoczo golili twarz, nogi, ręce oraz miejsca intymne. Dziś tak drastyczne podejście do depilacji dla wielu mężczyzn wydaje się być nierealne. Nie oznacza to jednak, że polscy mężczyźni w ogóle się nie golą. Nie ma badań, które stwierdzają, jaki procent panów goli swoją twarz i pachy, jednak są takie odnoszące się do depilacji miejsc intymnych. Niestety, są one mocno niedokładne, bowiem, w zależności od badania, wyniki oscylowały od 10% do nawet 50%! Oznacza to, że nawet co drugi polski mężczyzna pozbywa się nadmiaru włosów z okolic miejsc intymnych.

Po co mężczyźnie depilacja?

Mówiąc o depilacji ogólnie: po co się golimy? Dlaczego mężczyzna decyduje się wziąć w rękę maszynkę i zgolić włosy z twarzy, pach czy okolic swoich narządów rozrodczych? Odpowiedź jest banalna: przede wszystkim higiena. Gładka skóra zdecydowanie mniej się poci, łatwiej usunąć z niej bakterie oraz zanieczyszczenia. Te pierwsze, zwłaszcza w przypadku miejsc intymnych, mogą stać się przyczyną infekcji skóry, a nawet układu moczowego – sprawdź na tej stronie. Depilacja jest więc polecana każdemu, kto często uprawia sport, a w okresie letnim – wszystkim mężczyznom. Jednak higiena to nie jedyny powód depilacji u mężczyzn. Innym, równie ważnym, jest komfort. Włosy potrafią być uciążliwe, szczególnie te na twarzy. Nie każdy mężczyzna lubi, gdy z twarzy zwisa mu broda długa niczym u Gandalfa. Zarost potrafi być deprymujący również dla partnerki. Drapiący, ostry nie jest zbyt przyjemny w dotyku w intymnych sytuacjach. Dlatego niekiedy to właśnie panie są powodem „nagiej twarzy” u niektórych mężczyzn.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here