Dlaczego tak często dieta nie przynosi oczekiwanych rezultatów lub są one krótkotrwałe? Poznaj najczęstsze powody i sprawdź co zrobić, aby to się nie powtórzyło.

Gdzie popełniamy błędy? Czy to złe nawyki oddalają nas od wyniku? A może czynniki od nas niezależne? Oto, co najczęściej nas zatrzymuje.

1. Podjadanie

Nawet, jeśli smakowite przekąski ukryjesz najgłębiej, jak się da, i tak w końcu po nie sięgniesz. Dlaczego? Bo wiesz, że one tam gdzieś są. I tu właśnie jest problem: tłumaczymy sobie, że przecież będą schowane, że przecież musimy coś mieć na przyjście gości etc.

Rada: Pozbądź się wszystkiego, co jest niewskazane w Twojej diecie. Wszelkich delicji, paluszków, chipsów, batonów, mrożonej pizzy. Gościom zawsze możesz podać zdrowe przekąski, np. owocowe szaszłyki lub frytki z batatów. Zrozumieją.

2. Syndrom bezpieczeństwa

Udało Ci się trochę schudnąć, więc czujesz się już „bezpieczna” i powoli wracasz do starych przyzwyczajeń. Przemycasz do diety najpierw jedną, potem kolejną rzecz. Przecież nic Ci nie grozi. Przecież stale chudniesz. Nie zaszkodzi, jeśli zjesz to ciastko.

Rada: Nie słuchaj tych podszeptów. Dobrze wiesz, że trudno zatrzymać się na tym jednym ciastku. Apetyt rośnie w miarę jedzenia – z jednego ciastka raz na jakiś czas zrobi się jedno ciastko dziennie. A potem może być tylko gorzej. Trzymaj się ściśle ustalonych zasad diety. Wiemy, że to trudne, ale nie ma innego sposobu.

3. Brak systematyczności

Duży wpływ na to ma np. wykonywana praca. Szczególnie, jeśli nieobce Ci są nadgodziny i życie zawodowe na wysokich obrotach. Wydaje Ci się, że nie ma wtedy szans na regularne odżywianie się według zaleconych wskazówek. Poza tym, w ferworze pracy zwyczajnie zapominasz o wyznaczonych godzinach posiłku.

Rada: Zwolnij tempo i znajdź czas na regularne posiłki. Powiesz: nierealne. Realne, jeśli naprawdę chcesz schudnąć. Dobrze wiesz, że stałe przepracowywanie się nie jest zdrowe ani dla Twojego ciała, ani ducha. Czy warto zatem poświęcić to zdrowie w imię…? No właśnie, czego? Może tak: chciej mniej, żyj bardziej.

4. Brak dobrego planu

Systematyczność, o której pisaliśmy powyżej, wymaga planowania. Jeśli masz plan, to masz punkt zaczepienia – wiesz, od czego zacząć, co robić i kiedy. Postanowienie sobie: schudnę jest ok, ale mało realne, jeśli nie masz planu na to, jak to zrobić.

Rada: Miej plan. Opracowany samodzielnie lub wespół z kimś, kto się na tym zna. I trzymaj się go, niezależnie od wszystkiego.

Na koniec jeszcze jedna rada. Wypróbuj naturalne wspomagacze, które zapewnią bezpieczną redukcję wagi i przyczynią się do skutecznego spalania tkanki tłuszczowej. To wyjście szczególnie dla tych, którzy nie maja silnej woli i szukają mniej wymagających sposobów chudnięcia. Sięgnij np. po Piperine Forte – produkt oparty na wysoko stężonej piperynie, który znacznie hamuje uczucie łaknienia, stymuluje produkcję enzymów trawiennych i rozprawia się z magazynowanymi złogami tłuszczu. Skład Piperine Forte jest w pełni naturalny – to ekstrakt z pieprzu czarnego w postaci czystej piperyny, guarany i pieprzu cayenne. Co najważniejsze, wszystkie składniki zachowują swe najcenniejsze właściwości.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here